Jakub Karnowski, Prezes Zarządu spółki PKP, przed około miesiącem opublikował artykuł programowy wskazujący cele podmiotów należących do Grupy PKP. Jak na podmioty zarządzające ważną częścią państwowej infrastruktury transportowej, są one ograniczone. Czy można to łączyć z faktem, że dokumenty strategiczne praktycznie pomijają kolej? Być może, a potwierdzeniem tej tezy zdaje się być konsultowany właśnie Krajowy Program Ochrony Powietrza.
Ustawodawca decydując o formie organizacyjnej zarządców państwowej infrastruktury kolejowej (spółki prawa handlowego) niejako zdecydował o mniejszym znaczeniu w strukturach państwa roli transportu kolejowego. W odróżnieniu od dróg, których zarządcami są organy administracji rządowej lub samorządowej. Potwierdza to chociażby taki fakt, że spółki kolejowe nie były wpisane na „Listę podmiotów o strategicznym znaczeniu dla gospodarki państwa". Jednak w tym przypadku jest to skutek sprawowania nadzoru właścicielskiego nad spółkami kolejowymi przez ministra infrastruktury i rozwoju, nie zaś przez ministra skarbu państwa.
Zastanawiające jest, czy słabość instytucji zarządzających infrastrukturą kolejową ma przełożenie na niewielką rolę kolei w dokumentach strategicznych państwa. Doskonałym przykładem jest projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP), przygotowany i poddany pod konsultacje społeczne przez ministra środowiska (dokument można znaleźć tutaj). Jak napisano w dokumencie „celem Programu jest wskazanie kluczowych działań niezbędnych do poprawy jakości powietrza w Polsce”, którego stan w wielu miejscach w kraju wymaga realizacji przedsięwzięć w trybie pilnym.
Z treści programu wynika, że głównymi winnymi złego stanu powietrza w Polsce jest zjawisko tzw. niskiej emisji, która pochodzi ze spalania paliw stałych w piecach i kotłach we własnych domach i zasobach komunalnych oraz transport. Przeciwdziałanie zanieczyszczeniom powietrza ma polegać głównie na wspieraniu wymiany starych źródeł ciepła na bardziej ekologiczne, wykorzystywania paliw wyższej jakości, a także zwiększania atrakcyjności transportu zbiorowego (z naciskiem na aglomeracje) oraz usprawniania zarządzania ruchem.
Analiza treści dokumentu wskazuje, że praktycznie kolej w ochronie powietrza została pominięta. Znalazł się w nim jedynie postulat włączenia transportu szynowego w system miejskich sieci transportu publicznego. Co ciekawe, w dokumencie znalazł się postulat m.in. budowy nowych autostrad i dróg ekspresowych! Zastanawiające jest, jak generowanie ruchu samochodowego może wpłynąć na ograniczanie zanieczyszczeń z transportu. Równie zastanawiające jest, że nie znalazły się (jako analogia dla transportu drogowego) postulaty inwestycji w transport kolejowy – nie uznano za stosowne wpisanie modernizacji czy remontów linii kolejowych, o budowie nowych nie wspominając.
